Steinbeck - Pastwiska Niebieskie

Kocham prozę Steinbecka, o czym wiele razy wspominałam na łamach tego bloga. Jego książki to dla mnie zawsze był strzał w dziesiątkę, aż trafiłam na "Pastwiska Niebieskie".

Jest to zbiór 12 opowiadań, które toczą się w dolinie zwanej "Pastwiska Niebieskie" obok Monterey i Salinas w Kalifornii, czyli wracamy do korzeni autora i miejsca, z którego pochodzi. Bohaterowie to mieszkańcy doliny, którzy pojawiają się jako postaci pierwszo- albo drugoplanowe w kolejnych opowiadaniach.
Do samej formy nie mam zastrzeżeń, to lekko moralizujący ton, prosty język i przyjemna stylistyka znana z innych książek, za to sama treść nudzi. Są opowiadania lepsze i gorsze. Autor analizuje ludzi, ich przywary i zalety oraz opowiada prywatne historie. Konfrontuje marzenia bohaterów z rzeczywistością. Niektóre opowiadania są lekkie i zabawne, inne raczej przygnębiające. Dostajemy wprawdzie historię doliny, ale złożoną z różnych puzzli, które dzieją się w różnym czasie i ukazują innych mieszkańców.
Brakuje mi tutaj rozwijającej się historii, większej interakcji między bohaterami oraz rozwinięcia ich losów charakterystycznych dla Steinbecka.

Nie lubię opowiadań i nawet te w wykonaniu jednego z moich ulubionych autorów nie przekonały mnie do siebie.

5,5 / 10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sarah Lark - Saga Nowozelandzka

Literatura erotyczna - Raczej post 18+ ;)

Rick Yancey - Piąta Fala "Bezkresne morze"