Wiktor Pielewin - Batman Apollo

"Batman Apollo" to kontynuacja "Empire V" w której poznajemy dalsze losy Ramy, Hery (Isztar) oraz innych wampirów z rosyjskiego podwórka.
Zapewne da się ją czytać osobno, gdyż autor na początku książki daje streszczenie najważniejszych wampirycznych kwestii, filozofii glamouru i dyskursu jak i podsumowuje dotychczasowe przygody Ramy.
Natomiast biorąc pod uwagę, że mimo konkretnego streszczenia i wprowadzenia, niezorientowanemu czytelnikowi trudno będzie się znaleźć w uniwersum świata pielewinowych wampirów, czytania "Batmana" bez poznania pierwszej części mija się z celem.

Patrząc na całokształt "Batman Apollo" w mojej opinii jest trudniejszy i nudniejszy niż "Empire V". Głównie przez niezwykle pokręconą akcję, dziwne zwroty i przytłaczającą wręcz ilość filozofii wampirycznej i podsumowania kondycji współczesnego świata.
W tej części Rama jako kochanek wielkiej myszy jest jednym z uprzywilejowanych wampirów i trafia na szkolenia dla elity, takie jak podróż po limbo, w którym odprowadza dusze zmarłych bogaczy i innych wampirów do spokojnego miejsca. Opisy limbo i dziejącej się tu akcji są psychodeliczne i przypominają halucynacje po LSD.
Rama poznaje również główną wielką mysz - Batmana Apollo, który cały czas się przemieszcza, mimo, że w jakiś sposób zakorzeniony jest w dnie świata...

Dla mnie ta część była za mocno filozoficzna i zakręcona.
2/5



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sarah Lark - Saga Nowozelandzka

Literatura erotyczna - Raczej post 18+ ;)

Rick Yancey - Piąta Fala "Bezkresne morze"