Unicestwienie - Jeff Vandermeer

Sięgnęłam po "Unicestwienie" ze względu na opis na okładce. Powieść Science-Fiction z elementami grozy, której akcja toczy się w niezbadanej i tajemniczej "Strefie X". Pierwsze skojarzenia to "Stalker" braci Strugackich pomieszany z potworami Lovecrafta. I rzeczywiście takie elementy są w tej książce. Mimo jednakże dużego potencjału cała opowieść jest drętwa, akcja toczy się leniwie, a główna bohaterka mogłaby być wybrana jedną z najbardziej irytujących postaci w historii literatury.
Brakuje pewnego kopa, który nadałby akcji energię. Niby dzieje się dużo, ale czytając ma się wrażenie, że wszystko się wlecze. Niby są jakieś dziwne potwory, rośliny, bohaterowie giną, a tak naprawdę ma się wrażenie, że nic się nie stało.

Zmęczyłam tą książkę, gdyż na szczęście nie była długa. Końcówka wypadła ciekawiej niż całość, ale nie na tyle, aby zachęcić mnie do kolejnego tomu.

Ogólnie słabo.
1/5

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Literatura erotyczna - Raczej post 18+ ;)

Rick Yancey - Piąta Fala "Bezkresne morze"

Elias Canetti - Auto da Fe