T.R. Richmond - Prawda o dziewczynie

To jedna z książek, które nie były w żadnej czytelniczej kolejce, a autor był mi zupełnie nieznany. Nikt mi jej nie polecał, nie czytałam również opinii na jej temat przed lekturą. Może jedynie porównanie do "Dziewczyny z Pociągu", która moim zdaniem niesłusznie wyznaczyła kanon, do którego aspirują wszelkie kryminały wydawane od 2015 roku...

Kupiłam książkę jako "Kota w Worku" w księgarni internetowej. Zazwyczaj nowości muszą nabrać trochę "patyny" zanim po nie sięgnę, w tym wypadku było inaczej.

"Prawda o dziewczynie" to napisana w niestandardowy sposób książka. To taka powieść epistolarna na miarę naszych czasów, gdzie obok tradycyjnych listów są e-maile, posty na blogach, tweety, SMSy oraz listy piosenek ze Spotify.

Główna bohaterka to Alice Salmon - 25 letnia dziewczyna, która utopiła się w rzece w Southampton. Policja nie wie, czy był to nieszczęśliwy wypadek związany z nadużywaniem alkoholu, czy samobójstwo albo morderstwo. Obok śledztwa policyjnego, które jest bardzo mocno w tle, poznajemy historię Alice ze śledztwa antropologicznego, jakie prowadzi jej dawny profesor - Jeremy Cooke.
Z materiałów jakie zbiera z internetu, wywiadów z gazet, wypowiedzi znajomych powoli tworzy opis życia Alice - tego jaka była, co czuła, na czym jej zależało. Analizuje jej codzienność, aby dojść do prawdy, która kryje się za przedwczesną śmiercią dziewczyny.

Książkę czyta się dobrze. Trzeba przyzwyczaić się do dziwnej formy i częstych zmian czasu i przestrzeni - autor skacze po różnych latach i wątkach ze zręcznością linoskoczka. Dzieciństwo, dorosłość, lata nastoletnie, studia, czasy przed urodzeniem Alice i czasy po jej śmierci są wymieszane w pozornym chaosie.

Moja dosyć niska ocena wynika jednak z samego wątku. Historia kryminalna jest w miarę banalna, to dygresje są ciekawsze, ale tak naprawdę nie o nie tu chodzi. Sama Alice oraz Jeremy też nie wywołują sympatii jako bohaterowie.
Faktycznie jeśli chodzi o zagadkę kryminalną porównanie z "Dziewczyną z Pociągu" jest jak najbardziej słuszne. Koneserzy kryminałów będą
rozczarowani.

2/5

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sarah Lark - Saga Nowozelandzka

Literatura erotyczna - Raczej post 18+ ;)

Rick Yancey - Piąta Fala "Bezkresne morze"