14:57 do Czyty - o Rosji w paru reportażach
Po książkę Pana Igora Miecika sięgnęłam trochę przypadkiem, a trochę celowo. Przypadkiem, gdyż nie miałam pojęcia, że autor publikował zawarte w niej reportaże na łamach lubianej przez mnie "Polityki", celowo, gdyż drugi kierunek mojej edukacji domaga się co jakiś czas powrotu do tego co rosyjskie. "14:57 do Czyty" to tytuł książki oraz pierwszego reportażu, traktującego o podróży koleją transsyberyjską, która zapewne jest marzeniem każdego rusofila. Autor obserwuje zdarzenia z boku, nie ingeruje, nie zadaje pytań, tylko pozwala pasażerom tworzyć swoje własne opowiadanie. Przy okazji przybliża czytelnikowi realia takiej podróży, wraz z jej jasnymi i ciemnymi stronami. Każdy z reportaży ma krótką formę. Poszczególne bloki tekstu są krótkie, idealnie dostosowane do formatu tygodnika, z myślą o którym powstawały. Niektóre z historii są ciekawe, inne nudzą. Mnie obecnie najbardziej fascynowały reportaże o życiu codziennym Rosjan, a najmniej zainteresowały te po