Wzgórze Psów - Jakub Żulczyk

Mam problem z tą książką - zachwyca i nie zachwyca równocześnie. Żulczyka jako autora bardzo lubię. "Ślepnąć od świateł" to jedna z moich ulubionych książek (brawurowo zekranizowana - zdecydowanie warto obejrzeć serial). "Wzgórze Psów" to Żulczyk w czystej formie, wulgarny, nie bojący się trudnych tematów, dobry obserwator otaczającego świata i serwujący go czytelnikom w lekko przesadzonej formie.

Sama historia jest ciekawa - małżeństwo dziennikarki Justyny i pisarza Mikołaja zmuszone jest do opuszczenia Warszawy ze względu na utratę pracy. Mieszkanie wynajmują Portugalczykom, aby spłacać tak kredyt, a sami udają się do rodzinnego miasta Mikołaja - Zyborka - aby zamieszkać wraz z jego ojcem i jego nową rodziną.
Mikołaj opuścił Zybork straumatyzowany po zabójstwie jego pierwszej dziewczyny i popełnił książkę na temat miasteczka. Powieść stała się bestsellerem, windując jej autora na wyżyny sławy i względnego bogactwa, z których spadł bardzo nisko.
W miasteczku para zastaje konflikt między ojcem bohatera a Panią burmistrz, oraz tajemnicze zaginięcie kilkorga mieszkańców miasteczka.

Autor powoli odkrywa historię bohaterów, pokazuje momenty które wpłynęły na ich życie i późniejsze wybory, jak i przedstawia codzienność miasteczka oraz toczący się konflikt. Prowincja w tej powieści, to nie spokojna i sielska okolica, ale miasto rozrywane przez konflikty, z lokalną grupą przestępczą, niechlubną historią oraz wyzyskiem słabszych i biednych.

Czyta się dobrze, ale długo. To mój rekord, gdyż czytałam "Wzgórze Psów" od grudnia do lipca. Bieżące sprawy nie pozwalały mi na poświęcenie wydaniu papierowemu tyle czasu ile bym chciała, oraz sam format w tym momencie miał swój minus - kindle z podświetleniem jest wygodniejszy do czytania w łóżku.
Książka momentami była bardzo dobra, ale też zawiera fragmenty nużące i nudne. W mojej opinii gdyby odchudzić ją przynajmniej o 1/4 zyskałaby sporo dynamizmu. Możliwe jednak, że wtedy zanikłby klimat  "patologii," który nadaje jej swoisty urok. 

Finalnie oceniam książkę na 3/5.
Chciałabym aby sfilmowała ją ekipa stojąca za ślepnąć od świateł. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sarah Lark - Saga Nowozelandzka

Literatura erotyczna - Raczej post 18+ ;)

Sprawa Niny Frank - Katarzyna Bonda