Ken Follet - Człowiek z St.Petersburga

Ken Follet jest autorem, który wie jak napisać dobrą powieść historyczną. Szczególnie jego monumentalne książki jak "Filary ziemi" czy "Trylogia stulecia" przykuwają czytelnika na długo i pozwalają mu wgłębić się w opisywany świat i polubić, bądź nie bohaterów.
W porównaniu z wymienionymi wcześniej cegłami "Człowiek z St. Petersburga" jest książką krótką i spójną.

Akcja toczy się bezpośrednio przed pierwszą wojną światową głównie w Anglii, ale częściowo też przenosi się w przeszłość do carskiej Rosji.
Głównymi bohaterami jest angielski lord, jego żona - rosyjska arystokratka, ich dorosła córka, krewny żony - rosyjski admirał oraz rosyjski anarchista.

Akcja dotyczy polityki czasów przed pierwszą wojną, głównie zabezpieczenia tyłów Europy przez Rosję i podpisanie paktu, który negocjuje rosyjski admirał oraz angielski lord we wsparciu Churchilla. Ich plany krzyżuje jednak anarchista Feliks, który organizuje kolejne zamachy na swojego rodaka i zmusza arystokratów do ucieczki.
Fabuła jest jednak trochę za mocno przewidywalna, szczególnie jeśli skupimy się na relacjach między bohaterami.

Książkę czyta się dobrze i szybko, w końcu ma tylko trzysta parę stron. To miła rozrywka na parę godzin.
3/6

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Sarah Lark - Saga Nowozelandzka

Literatura erotyczna - Raczej post 18+ ;)

Rick Yancey - Piąta Fala "Bezkresne morze"